- Jak możesz głębiej zaufać Bogu
- Jak żyć w spokoju
- Jak oderwać się od zmartwień
- Co jest kluczem do umocnienia swojej wiary
Często martwimy się różnymi sprawami w naszym życiu. Strach obecnie jest czymś powszechnym i nie jest to coś niespotykanego, że się boimy. W życiu Abrahama również był taki moment, w którym Bóg mówił do niego, by się nie bał. Pragnął mieć dziedzica, ale on i jego żona byli już staruszkami. Widzimy, że nawet Abraham miał takie chwile, w których się martwił. Wtedy Bóg go zapewnił: nie martw się, nie drżyj, nie obmyślaj różnych strategii, tylko skup się na relacji ze mną. Abraham jednak miał żal do Boga, że nie ma obiecanego potomka. To żeby mieć dziedzica, to była najważniejsza sprawa dla niego i to skupiało całą jego uwagę. Bóg dał mu obietnicę, że da mu tyle potomstwa, ile gwiazd na niebie. Abraham w to uwierzył i wiemy, że ta obietnica się wypełniła.
Dziś poprzez tą historię Bóg mówi również do Ciebie – nie bój się, bez względu na to, co Cię spotkało! W dzisiejszych czasach nie jest łatwo ufać Bogu, zwłaszcza gdy pomimo modlitw, widzimy wokół, że coś się wali, nie ma rozwiązania jakiejś sprawy czy długo wyczekiwanego uzdrowienia. Wtedy też często zachowujemy się jak Abraham i mówimy do Boga – przecież nie tak miało być….. By oglądać wielkie cuda, musimy zaufać Bogu tak, jak Abraham i wierzyć w Jego obietnice. Jak to zrobić w praktyce? Jak mieć taką wiarę? Opowiadam o tym w dzisiejszym odcinku serii o Abrahamie – „Zaufaj Bogu na MAXA – część 7”.
Abram powiedział: Panie BOŻE, co mi dasz, skoro ja jestem bezdzietny, a szafarzem mego domu jest ten Damasceńczyk Eliezer? Abram dodał: Oto nie dałeś mi potomka, a sługa urodzony w moim domu będzie moim dzieckiem. A oto dotarlo do niego słowo PANA: Nie on będzie twoim dzieckiem, lecz ten, kto wyjdzie z twego wnetrza, będzie twoim dziedzicem.
Potem wyprowadził go na dwór i powiedział: Spójrz teraz na niebo i policz gwiazdy, jeśli będziesz mógł je policzyć; i powiedział mu: Takie będzie twoje potomstwo.
I uwierzył PANU, i poczytano mu to za sprawiedliwość.
Rz 15,2-6
A Ty jak podchodzisz do problemów i wyzwań w swoim życiu? Czy trwasz w wierze, czy może poddajesz się okolicznościom i temu co widzialne? Czy żyjesz w świadomości, że Bóg chce byś Mu zaufał i żył w całkowitym spokoju?