Strach w czasach zarazy

Żyjemy w czasach, gdzie otacza nas mnóstwo rzeczy. Jako ludzie doświadczamy różnych sytuacji, sygnałów z zewnątrz. Jesteśmy przebodźcowani. Szczególnie w sytuacjach trudnych, jak szerzący się wirus i choroby, docierają do nas liczne opinie, zdania, teorie spiskowe. Szkodliwe szczepionki, chipy, masoni, biotechnologia to z pewnością ciekawe tematy, jednak gdy zaczynamy zgłębiać takie tematy, zaczynamy tracić kurs. To nie wirus jest dla nas prawdziwym zagrożeniem, a działania które teoretycznie mają dobry cel i pochodzą od Boga, w rzeczywistości mogą nie mieć w sobie nic w mocy Ducha Świętego.

W tym natłoku łatwo jest zgubić kurs i przestać się skupiać na rzeczach najważniejszych. Najbardziej musimy skupić się na Bogu, wszystko inne powinno mieć mniejszą ważność. W Nim jest nasza siła i moc. Jako chrześcijanie jesteśmy narażeni od wieków na próby diabła, który chce zawładnąć naszym umysłem i sercem. W jaki sposób pomóc sobie odnaleźć właściwą drogę, gdy zaczynamy szukać odpowiedzi na trudne pytania?

Czy nie przykazałem ci: Bądź mocny i mężny? Nie bój się i nie lękaj się, bo Pan, Bóg twój, będzie z tobą wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz.

Joz 1, 9

Jak jest w Twoim przypadku – czy dajesz się porwać pseudo teoriom? Szukasz odpowiedzi tylko swoim rozumem, nie zważając na to, co mówi Słowo Boże? Jeśli przeżyłeś coś podobnego, dostrzegłeś negatywne zmiany i skutki w Twoim życiu i zaprzestałeś/aś polegać na tych wiadomościach, podziel się swoją historią w komentarzu!