Jak nie czytać Biblii?

Może się wydawać, że czytanie Biblii jest zawsze, z definicji, właściwą rzeczą. Dla chrześcijan Pismo Święte stanowi wytyczną tego, w co wierzą i jakie rzeczy praktykują. Jednak od właściwego jej czytania i interpretacji zależy jak będzie wyglądało codzienne życie. Każdy może stać się religijny i czytać Biblię, nie każdy jednak może prawdziwie Boga znać. Biblia zawiera prawdę o Bogu, i jeżeli nauczymy się właściwie ją czytać, to poznamy prawdziwą twarz Boga.

Ja też nie zawsze studiowałam Biblię w odpowiedni sposób.  Prawdę mówiąc, mogę przytoczyć wiele sytuacji, gdy stanowiłam świetny przykład, jak NIE należy jej czytać. 

Każdy może stać się religijny, nie każdy jednak pozna Boga. Czytaj Biblię tak, by Boga poznać.

Dziś chcę się podzielić z Tobą moim doświadczeniem. Obserwuję wielu ludzi, którzy Biblię czytają lub czytali. Życie niektórych z nich jest pięknym świadectwem wiary i tego, jakie błogosławieństwa z niej płyną. Innym, z kolei, czytanie Biblii nie dało nic, a nawet zraziło ich do Boga i chrześcijaństwa.

Dlaczego tak jest? Co powoduje, że czytanie Biblii daje złe efekty. Jak czytać Biblię, a jak jej NIE czytać? Opowiem Ci dziś o trzech sposobach czytania Biblii i wyjaśnię, który z nich jest tym właściwym.

W TYM FILMIE DOWIESZ SIĘ:

 

  • jakie motywacje skłaniają ludzi do czytania Biblii
  • jak różne podejścia do jej studiowania owocują w życiu
  • dlaczego niektóre podejścia mogą być niewłaściwe
  • jaki sposób czytania Biblii pozwoli Ci się naprawdę zbliżyć do Boga

Zastanów się: w jaki sposób Ty czytasz swoją Biblię?

Czy w ogóle ją czytasz? A może nudzi Cię i męczy, ponieważ szukasz w niej prostych informacji?

Może kiedyś ktoś zniechęcił Cię do Biblii, pouczając Cię w oparciu o swoje religijne odczytanie Bożego Słowa?

Przyjrzyj się swojej postawie. Czy Twoje serce jest gotowe na zmiany?

Czy wpuszczasz Boga głębiej do swojego życia?

A może już dziś możesz podzielić się tym, jak obcowanie z Bożym Słowem przemienia Twoje życie? Opowiedz o tym! Może inni zainspirują się Twoim przykładem.

 

Cześć, dzisiaj opowiem Ci, dlaczego studiowanie Biblii jest tak ważne i jakie są trzy sposoby jej czytania, które przynoszą albo nie przynoszą efektu w naszym życiu.

Biblia jest podstawą wiary chrześcijan, na niej budujemy zrozumienie, jaki jest Bóg i jakie są Jego wymagania względem nas i względem naszego życia. Jak nasze życie może być szczęśliwe, kiedy budujemy je w oparciu o to, co Bóg do nas mówi.

Być może odkryłeś już, że czytanie Bożych słów i słuchanie tego, co Bóg mówi, pozwala Ci wzrastać duchowo i w każdej innej sferze swojego życia. Może też doświadczyłeś tego, że Biblia kształtuje nasze życie w taki sposób, iż staje się ono coraz bardziej radosne, szczęśliwe i spełnione.

Na pewno jednak widzisz ze swojego doświadczenia, że nie jest to tak, że za każdym razem, kiedy otwierasz Biblię i czytasz ją, to czujesz się spełniony, szczęśliwy, coś zaczynasz rozumieć.

Bardzo wiele razy otwierasz Biblię, czytasz i nic nie rozumiesz. Albo wydaje Ci się, że te słowa ślizgają się po powierzchni Twojego serca, jakby w ogóle nie czepiały się tego, kim jesteś i czym żyjesz w danym momencie.

Chcę opowiedzieć Ci o trzech sposobach czytania Biblii, które przynoszą albo nie przynoszą efektu w postaci szczęśliwego i spełnionego życia.

1. Czytanie Biblii w sposób naukowy

Możemy czytać Biblię w ten sposób, jak robią to naukowcy. Szukać w niej ciekawostek, faktów historycznych. Taki sposób czytania okiem badacza, archeologa może nas interesować, gdy chcemy na przykład błysnąć w towarzystwie, albo po prostu jesteśmy ciekawi.

Biblia jest niesamowicie tajemniczą księgą i jednym z najstarszych zachowanych dokumentów z przeszłości. Nic więc dziwnego, że naukowcy czerpią z niej wiedzę o przeszłości.

Tak właśnie wiele osób podchodzi do Biblii, szukając w niej ciekawych faktów. Można z Biblii dowiedzieć się np. że Jerycho jest jednym z najstarszych miast na ziemi, albo że Abraham poślubił przyrodnią siostrę. Z Biblii dowiadujemy się również, że Mojżesz spędził na górze Synaj 40 dni bez jedzenia i picia. To jest zaskakujący fakt, który możemy potem przytoczyć jako anegdotkę.

Jeśli czytasz Biblię w ten sposób, z pewnością nie usłyszysz głosu Boga, za to znajdziesz różne fakty, zaprzeczające sobie, które mogą doprowadzić Cię nawet do konkluzji, że Boga nie ma, a chrześcijaństwo zostało stworzone przez ludzi, aby lepiej im się żyło.

Studiując Biblię w ten sposób zgromadzisz niesamowitą ilość faktów, z których może Ci się poukładać w głowie wiele historii. Być może wywołają u Ciebie zainteresowanie Bogiem i życiem duchowym – to też jest możliwe.

2. Czytanie Biblii w sposób religijny

Możemy podejść do Biblii jako do księgi danej nam przez Boga, do której trzeba przykładać wielkie znaczenie i wgryzać się w to, co Bóg do nas mówi. To podejście religijne.

Różni się ono od podejścia historycznego – tu uznajemy, że Bóg dał Biblię jako swoje słowo, a więc powinniśmy się nim przejąć i traktować poważnie.

Problem w tym, że religijne podejście zazwyczaj przyjmuje słowa Boga jedynie w odniesieniu do innych osób w naszym otoczeniu. Człowiek religijny bierze Boże słowa i stara się je stosować względem otoczenia. Nie przyjmuje ich do serca, nie powodują one przemiany w jego życiu. Traktuje je jako argument w dyskusji – do wytykania błędów innym, aby móc ich pouczać.

W religijnym podejściu wszystko dzieje się na poziomie głowy. Tutaj zachodzą różne procesy, tu powstaje argumentacja. To także pozwala nam zabłysnąć w towarzystwie – historyjkami z morałem.

Człowiek religijny ma tendencję do wyszukiwania błędów w swoim otoczeniu. Pokazuje innym, często bliskim czy przyjaciołom, co jest nie tak w ich życiu. Często osoba taka staje się nieprzyjemna, zrzędliwa. Szuka różnych zwiedzeń, herezji i rzeczy, w które ludzie nie powinni wierzyć czy których nie powinni robić.

Ten sposób czytania Biblii nie zmienia naszego serca, nie przynosi pożytku, nie wprowadza pokoju ani radości. Nie przydaje się nam ani nikomu dookoła. Wręcz przeciwnie – niszczy on relacje i prawdziwy obraz Boga.

Ludzi, którzy w ten sposób czytają Biblię i potem ją cytują, często są główną przyczyną, dla której inni, którzy dotąd Boga nie poznali, nie chcą go poznać i nie chcą mieć nic wspólnego z religią.

3. Czytanie Biblii, by usłyszeć Boga

Trzeci sposób polega na tym, że otwieram serce i jestem gotowa na zmiany. Jestem gotowa, żeby Bóg powiedział mi coś, co mnie przemieni. Jestem gotowa na rozwój – chcę wzrastać, rozwijać się. Chcę, żeby moje życie się zmieniało.

Wymaga to pokory. Uznania, że nie jestem w punkcie, w którym powinnam być. Że moje relacje nie wyglądają jeszcze w taki sposób, jak chciałabym, żeby wyglądały.

Moje serce jest pokorne, jest uniżone i szuka Boga właśnie czytając Jego słowa. Nie tylko z przejęciem człowieka religijnego, ale z pokorą i uniżeniem. Człowiek, który czyta w ten sposób Biblię, nie wyszukuje argumentów, żeby zmieniać otoczenie, ale Bożych słów i wskazówek, by zmieniać swoje serce i swoje życie.Ten sposób czytania przemienia nas i sprawia, że świat staje się lepszym miejscem.

Pomyśl, w jaki sposób ty czytasz swoją Biblię. Czy Twoje serce jest gotowe na zmiany? Czy wpuszczasz Boga głębiej? Ten świat nie zmieni się, dopóki Ty nie wprowadzisz zmian w swoim życiu.

Świat zmienia się, gdy wszyscy po kolei zaczynamy traktować serio to, co Bóg mówi. I zmiany, które zachodzą w naszym życiu świadczą o tym, że Bóg jest mocny, potężny i działa cuda nawet dzisiaj.

Jeżeli poświęcisz czas na szukanie Bożych wskazówek, na otwieranie Jego słowa z pokorą, wystawiając serce na zmiany, które Bóg chce zaprowadzić, to bądź gotów na wzrost w każdej sferze swojego życia. Pamiętaj, że z Bogiem wszystko jest możliwe i tylko przez Ciebie może on zmienić ten świat.

6 Responses

  1. Alicja pisze:

    Mogłabyś proszę napisać, którą Biblię powinnam była kupić?
    Niestety, ale nie posiadam. Zachęciłaś mnie do zakupu i czytania Słowa.

    1. Agata pisze:

      Hej Alicja! Bardzo się cieszę, że będziesz czytała Boże Słowo! Teraz jest bardzo duży wybór przekładów i wydań Biblii. Ja osobiście bardzo lubię, z uwagi na literackość przekładu, Biblie Tysiąclecia i przekład Ewangelicznego Instytutu Biblijnego. Jeśli natomiast chodzi o dokładność i zbieżność z oryginałem, nie ma równych sobie Uwpółcześniona Biblia Gdańska.

      1. Slawek pisze:

        Szanowne Panie, Biblię najlepiej czytać w językach oryginalnych- jest obecnie łatwo dostępna hebrajska Biblia Hebraica Stuttgartensia, a języka hebrajskiego biblijnego łatwo można się nauczyć, jest mnóstwo dobrych podręczników i nie jest to trudny język.

    2. Monika pisze:

      Witam
      Jeśli nie ma Pani Bibli jeszcze to mogę pomóc

  2. Maria pisze:

    Dziękuję, za wskazówki jak czytać Słowo Boże. Nikt do tej pory tak w prosty sposób nie przedstawił mi metody prawidłowego czytania Pisma Świętego, które jest moim przewodnikiem i przyjacielem bo sam Bóg mnie w nim prowadzi.

    1. Agata pisze:

      Cieszę się Maria bardzo! Czytaj Słowo Boga dalej i karm się nim codziennie. To najlepszy z możliwych posiłków.

Skomentuj Maria Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

NEWSLETTER

CHCESZ WIĘCEJ TAKICH HISTORII?

Mój cotygodniowy NEWSLETTER OSOBISTY słynie z mega inspirujących treści, na które będziesz wyczekiwać cały tydzień.

Dzielę się w nim historiami, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Zostaw mi swojego maila, a pierwszą wiadomośc dostaniesz za chwilę!

Zapisując się na newsletter akceptuję Regulamin newslettera i zgadzam się na wysyłkę newslettera, w tym bezpłatnych materiałów, informacji o usługach
i produktach przez Agatę Strzyżewską zgodnie z Regulaminem newslettera

strzałka

This site uses cookies to offer you a
better browsing experience.